Redakcja
funner.pl
Trzeźwość za kierownicą to podstawowa zasada bezpieczeństwa na drodze. W czasach, gdy tradycyjne alkomaty stały się zawodne, na pomoc przychodzi ich nowoczesny odpowiednik - alkomat elektrochemiczny Xblitz.
Alkomat, zwany potocznie testerem trzeźwości, powinien znajdować się w domu lub samochodzie każdego kierowcy. To niepozornie małe urządzenie daje Ci gwarancję gotowości do bezpiecznego kierowania pojazdem. Należy jednak pamiętać, że nie każdy alkomat działa w ten sam sposób, a co z tego wynika - czasami może dojść do sytuacji, w której wynik przeprowadzonego badania nie będzie całkowicie miarodajny. Jak w takim razie się przed tym uchronić i wybrać model, który niezawodnie zapewni Ci dokładny pomiar z niskim odsetkiem popełnienia błędu? Odpowiedzią na te potrzeby jest dostępny na rynku alkomat elektrochemiczny, będący nowoczesnym odpowiednikiem swojego tradycyjnego poprzednika.
Podstawowa różnica pomiędzy różnymi rodzajami alkomatów wynika z typu zastosowanego w nich sensora. Czym w takim razie jest sensor? Jest to nic innego, jak czujnik, który odpowiada za analizę strumienia powietrza wydychanego podczas badania do ustnika. Ze względu na jego budowę możemy wyróżnić dwa rodzaje - sensor półprzewodnikowy, który wykorzystuje się w tradycyjnych urządzeniach, oraz sensor elektrochemiczny, stosowany w ich nowoczesnych odpowiednikach. Tak jak rodzaj czujnika ma dość mały wpływ na sposób używania alkomatu, tak zdecydowanie odgrywa on kluczową rolę w przypadku uzyskiwanych podczas pomiaru wyników poziomu alkoholu.
Tradycyjny alkomat półprzewodnikowy, w zależności od wybranej półki cenowej, może być obarczony aż 20 procentowym błędem pomiaru, podczas gdy jego nowoczesny odpowiednik może pochwalić się wartością oscylującą w granicach stokrotnie niższych. To jednak nie jedyny parametr uwidoczniający przewagę sensora elektrochemicznego. Również w przypadku czułości, czyli zmiennej znajdującej bezpośrednie odzwierciedlenie w rozdzielczości wyników alkomatu, nowoczesne urządzenia wyróżniają się znaczną przewagą. Jako jedyne dają możliwość zaprezentowania wyników pomiaru z dokładnością do jednej tysięcznej promila. Sensory półprzewodnikowe prezentują rezultat maksymalnie z dokładnością do setnych części.
Kolejnym parametrem, który należy wziąć pod uwagę podczas dokonywania zakupu alkomatu, jest jego żywotność, czyli ilość kalibracji, które można przeprowadzić bez uszczerbku na sensorze. W przypadku tradycyjnej wersji urządzenia ich ilość wynosi jedynie od 2 do 3 razy, natomiast w jej nowoczesnym odpowiedniku liczba ta imponująco wzrasta do nawet 150 tysięcy. Ostatnią cechą uwidaczniającą przewagę alkomatów elektrochemicznych, jest ich stabilność, czyli parametr wskazujący na potrzebę kalibracji sensorów. W przypadku nowoczesnych sensorów producenci wskazują na konieczność regulacji co 500 pomiarów, czyli raz na 6-18 miesięcy. Czas ten zmienia się w zależności od częstotliwości użytkowania urządzenia oraz jakości sprzętu. Alkomaty tradycyjne, czyli półprzewodnikowe, muszą natomiast być kalibrowane co 200 pomiarów, czyli przynajmniej raz na 6 miesięcy.
Mówi się, że ludzkie życie nie ma ceny i nie powinno się na nim oszczędzać. Jak się okazuje - jeden zakup może uchronić nie tylko nas, ale również pozostałych uczestników ruchu drogowego przed tragedią. Środki przeznaczone na zakup profesjonalnego alkomatu elektrochemicznego z pewnością znajdą odzwierciedlenie we wzroście poziomu bezpieczeństwa na drodze.
Materiał zewnętrzny
funner.pl
Informacje z pierwszej ręki
Publikujemy wiele ciekawych artykułów związanych z show biznesem, modą, muzyką czy zdrowym stylem życia
Bądź z nami na bieżąco
E-mail: edytor@funner.pl