Nowa kara dla Biedronki: sieć zgodziła się zapłacić klientom 7,5 mln zł

Sieć przeprowadzi akcję, w której będzie można otrzymać 500 tys. kuponów po 15 zł każdy. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) złożył kolejny pozew przeciwko Jeronimo Martins Polska, właścicielowi Biedronki.

Tym razem zarzut dotyczy sposobu prowadzenia promocji przez sieć: Biedronka poinformowała, że ich regulamin był dostępny na stronie internetowej. Nie zostały one jednak tam zamieszczone lub zostały zamieszczone ze znacznym opóźnieniem.

UOKiK zwraca uwagę, że to właśnie w szczegółowym regulaminie promocji znajdują się wyłączenia produktów, które nie biorą w niej udziału. Jeśli klient nie potrafi ich odczytać, może kupić produkt myśląc, że jest to promocja, podczas gdy w rzeczywistości nią nie jest.
Niektórzy klienci Biedronki w takich przypadkach napisali reklamację, którą właściciele sieci muszą rozpatrzyć w ciągu 30 dni. Przez ten czas nie było żadnej odpowiedzi, co oznacza, że Jeronimo Martins Polska zgodziło się z zarzutami. Jednak odpowiedź może pojawić się później i być negatywna dla klienta.

Dlatego prezes UOKiK zobowiązała właścicieli Biedronki do przeprowadzenia akcji edukacyjnej dla swoich klientów. W jej ramach poznają swoje prawa i będą mogli otrzymać kupony na zakupy o łącznej wartości 7,5 mln zł (Biedronka musi przygotować 500 tys. kuponów o wartości nominalnej 15 zł).

Sieć zobowiązała się do przeprowadzenia takiej kampanii w najbliższym czasie. Ponadto Biedronka zapewniła, że usprawniła proces publikacji regulaminu promocji i rozbudowała biuro obsługi klienta, dzięki czemu procedura reklamacyjna będzie szybsza. Przypomnijmy, że pod koniec 2020 roku UOKiK nałożył na Biedronkę karę w wysokości 723 mln zł. Właściciele sieci już odwołali się od tej decyzji.